piątek, 13 maja 2016

Rozdział szósty. "Było blisko, bardzo blisko"



Gdy oni tak stali przed nią, Karolina myślała o najgorszym. Strasznie się bała, bo było ich około dziesięciu… Nagle jeden z nich pyta się, ‘‘Dokąd zmierzasz tak sama w ciemnym parku?’’ Dziewczyna przez chwilę się nie odzywała, ale nagle odpowiedziała im pewnym tonem ‘’ Idę z dala od was, dajcie mi przejść!’’. Chłopacy zaczęli się z niej głośno śmiać. Karolina dopowiedziała ‘’ Ja nie żartowałam, dajcie mi przejść, bo zacznę krzyczeć, a tedy nie będzie już tak miło!” Na to jeden z nich ‘’ A ty suko myślisz, że ktoś cię tu, w ciemnym parku usłyszy? Zabawne! A krzyczeć to ty będziesz za chwilę jak się z tobą zabawimy.’’ Karolina zdenerwowana chciała przejść przez nich, ale chłopacy zaczęli ją dotykać i nie chcieli jej puścić.. Dziewczyna już straciła nadzieję, że uda jej się uciec. Nagle w ich stronę zmierza inna grupka chłopaków wraz z Kubą… Jej chłopakiem..  Kuba podszedł do mężczyzny, który akurat mocno trzymał Karolinę za ręce, tak, aby nie mogła się wyrwać.. Zaczął go bić, a potem to i jego koledzy się dołączyli.. Po chwili ci chłopacy uciekli, Karolina była przerażona, ale i odetchnęła z ulgą, gdy już była bezpieczna.. Zaczęła płakać, Kuba od razu ją przytulił i pocałował i powiedział ‘’ Nie płacz, już jest wszystko dobrze skarbie’’... Karolina otarła swoje zapłakane oczy i powiedziała mu ‘’ Bardzo dziękuje, uratowałeś mnie. Jak byś nie przyszedł to…’’ Kuba jej nagle przerwał i mówi ‘’To, już nie ważne, ważne jest to, że jesteś cała i zdrowa?.... Chodź odprowadzę cię do domu..’’ Dziewczyna przytaknęła, Kuba objął ją i poszli w kierunku jej domu.. Nie mówili prawie nic, tylko szli wtuleni w siebie… Stanęli przed jej domem, pożegnali się i Kuba odszedł.. Karolina weszła do domu, nic nie mówiąc.. Nikt nie zauważył, że dziewczyna wróciła do domu. Karolina poszła od razu do swojego pokoju..Siedziała i myślała, jednocześnie płacząc..Myślała tylko o tym zdarzeniu w parku, że jakby Kuba się nie zjawił to nie wiadomo jak to by się skończyło.. Wstała tak nagle i sięgnęła po to małe narzędzie, którym ostatnio się pocięła.. Bez zastanowienia, zrobiła parę kresek na nodze.. Odetchnęła z ulgą… Czuła, że to jej pomaga.. Miała wszystkiego dość, i nie obchodziło ją wtedy, że zostaną blizny.. Liczyło się, że to jej pomaga.. Minęła godzina, a ona dalej siedziała zapłakana na łóżku z tym „małym czymś”. Zrobiła kolejną kreskę jednocześnie mówiąc ‘’Za te ciągłe kłótnie’’.. Zrobiła drugą, mówiąc ‘’Przez szkołę.’’ Zrobiła trzecią mówiąc ‘’za to zdarzenie w parku’’ … ‘’na razie starczy.. Już za dużo’’ mówi Karolina.. Nie chciała więcej tego robić. Dziewczyna nie była z siebie zadowolona, że to robi, ale miała dosyć wszystkiego. Ciągle to powtarzała w myślach… Schowała „to”, tam gdzie zwykle. Położyła się, i zaczęła płakać… Nagle ktoś zapukał do drzwi, Dziewczyna szybko otarła oczy z łez w kołdrę i otworzyła drzwi ledwo wstając z łóżka. Otworzyła drzwi, to był tata. Dziewczyna zapytała się, czemu przyszedł, a tata odpowiedział jej „Przyszedłem po to, aby zapytać się jak się dziewczyna czuje” Ona odpowiedziała, że wszystko Okej i powiedziała, że może już wyjść. Tata wyszedł bez słowa, bo nie chciał się z nią znowu kłócić. Dziewczyna zakluczyła drzwi, położyła się i znowu zaczęła płakać. Nie umiała ukrywać już jej „bólu” a przecież, nocą najlepiej się wspomina. Noc, najlepsza pora, aby zdjąć już tą niewidzialną „maskę” z twarzy i dać swoim emocjom wyjść z siebie. Noc, najlepsza pora do płaczu….
                                                     Jesteście ciekawi co dalej wydarzy się w życiu 16-letniej Karoliny?
                                                                    To zapraszam na następny rozdział ! :) 
                                                 Dziękuje za miłe komentarze, i że czytacie :) !

4 komentarze:

  1. Ciekawe! <3 Muszę przeczytać od początku ^^
    http://life-of-a-wild-teenager.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętnie przeczytam od początku;)
    Pozdrawiam kammfashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Interesująca opowieść, ale muszę przeczytać od początku :-) pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawe ale musze przeczytac od poczatku :)) Obserwuje! :*

    OdpowiedzUsuń